Lifestyle
Poniedziałek 08.04.2024, Konrad Klimkiewicz
Pijany złodziej dał się złapać i mocno się wkurzył. Zdemolował zaplecze sklepu
Nie każdy ma fach w ręku, lecz nie trzeba się od razu przez to denerwować. 34-latek ukradł alkohol i słodycze w jednym z krakowskich sklepów. Straty wyceniono na... 60 zł. Dodatkowo facet został zatrzymany przez pracowników, którzy zaprowadzili go na zaplecze. Tam dopiero zaczęła się jazda.
"Sprawcy za dokonane przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 34-latek otrzymał 2 mandaty za odmowę podania danych osobowych i używanie słów wulgarnych w miejscu publicznym" - podsumowuje policja.