Lifestyle
Czwartek 11.09.2014, carlo
Eko pizza
Twórcy tego pudełka na pizzę mówią o byciu "eko", ale nas interesuje to, że gdy mamy gości, nie trzeba szukać czystych talerzy i później ich sprzątać lub wyrzucać do kosza, gdy nikomu nie zechce się uruchomić zmywarki...
Od paru lat na rynku amerykańskim funkcjonują te pomysłowe pudełka na pizzę. Dlaczego po pięciu latach nadal nie dotarły do nas? Patent jest prosty - wieczko zamienia się w talerze, a właściwie podkładki pod placek, a dno można tak złożyć, że przechowasz w nim niedojedzone kawałki. O ile jakieś zostaną.
Górna część pudełka dzieli się na cztery części, co daje łącznie z podstawą pięć papierowych talerzy. Jeśli jakimś sposobem zostaną niezjedzone kawałki placka, można je zapakować w spodnią część opakowania. Wystarczy odpowiednio je pozaginać, a przekształci się w pojemnik, który w końcu zmieścisz do lodówki. Swoiste origami z pudełka po pizzy jest wygodne i nie traci żadnych właściwości, jakie miały dotychczasowe opakowania (nie zapada się i nie załamuje).
Dla nas to idealne rozwiązanie na posiedzenie z kolegami. Po imprezie zawijasz pudełko, puste puszki i inne pozostałości po imprezie w papierowy obrus, rozścielasz kolejny i możesz zaczynać od nowa!