Active
Czwartek 21.01.2016, Roman Mocarz
Rosyjskie stany umysłu
Nie róbcie tego z Pendolino! Właściwie w ogóle tego nie róbcie pod żadnym pozorem, to nie jest ekstremalny sport – to jest Rosja. A nie od dziś wiadomo, że ten kraj to stan umysłu w całej swojej rozciągłości i z rozmachem.
Rosyjski kozak z kolegą postanowili nakręcić film drogi... po torach w zimie i na
nartach. Jeden śmiałek pilotował sprawę z kamerką z poziomu kolejki, a drugi –
tęższy umysł i miłośnik ekstremalnych doznań dał się pociągnąć pociągowi i
nagrywał swoją wizję podróży i jak się okazało upadku z punktu widzenia
pasażera na gapę ekstremalną.
W innych czasach ta dwójka przodowników sportów zimowych za swój wyczyn pewnie zostałaby zesłana na Syberię, aby tam szlifować swoją miłość do zimowych atrakcji, a dziś robią furorę na youtube a ten, który upadł, leczy złamanie, kontuzję kolana i siniaki.
W innych czasach ta dwójka przodowników sportów zimowych za swój wyczyn pewnie zostałaby zesłana na Syberię, aby tam szlifować swoją miłość do zimowych atrakcji, a dziś robią furorę na youtube a ten, który upadł, leczy złamanie, kontuzję kolana i siniaki.