Zwroty w małżeństwie

- Zeniu, jak do swojej starej wołasz?
- Ej, stara!
- Uuuu... a ty, Heniek?
- Ej, gruba!
- Uuuu... ty, Edziu?
- Ej, brzydulo!
- Uuu... fatalnie... fatalnie.
- No dobrze, to w takim razie jak ty wołasz na swoją?
- Ja? Ja wołam: Hej, ty, moja mała, małoletnia ślicznotko!
- Wow! Fajnie masz. A ona do ciebie?
- Ty przekorny skur*ysynu.

Ocena:
Dodał: supersix w dniu 2011-08-12
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip