ZŁOTA RYBKA

Gość łowi ryby, nagle złowił złotą rybkę:
- spełnię twoje jedno życzenie jeżeli mnie wypuścisz
- rybko, ja niczego nie potrzebuje, jestem obrzydliwie bogaty, piękny i zakochany ze wzajemnością, chociaż czekaj jest jedno... chcę zamiast moczu sikać alkoholem
- ok, nie ma sprawy
Po powrocie do domu bierze szklankę i przy żonie sika do niej po czym mówi powąchaj. Żona wącha i mówi, no wódka. Mąż wypija do dna na co żona;
- ty weź mi też nalej
- o nie kochana, jak coś to z gwinta!

Ocena:
Dodał: MrSzczepan w dniu 2012-02-27
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip