wychowanie

Mama wychowywała Jasia bardzo religijnie, mówiła żeby nie grzeszył, nie zadawał się z dziewczynami, bo one są złe, żeby ich nie podglądał, bo mają tam zęby i zrobią mu krzywdę. Jednak Jaś, będąc juz dużym chłopcem, poznał dziewczynę. Całuje się z nią i w pewnym momencie dziewczyna chce coś więcej. Jaś się sprzeciwia.
- Dlaczego nie chcesz? - pyta dziewczyna.
- Nie chcę, bo mi zrobisz krzywdę, wy tam macie zęby.
- Jakie zęby?- odpowiada zdziwiona.
Po chwili pokazuje Jasiowi, że nie mam tam zębów. Jaś tak się przyglada i stwierdza:
- No zębów to ty nie masz, ale dziąsła w fatalnym stanie...

Ocena:
Dodał: slidersy w dniu 2012-11-03
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip