Starość nie radość

W gabinecie młodej lekarki pewien starzec skarży się na charakterystyczne dolegliwości wieku podeszłego:
— Nie staje mi, pani doktór, i już! co robić?
— Mógłby pan przynajmniej owijać w bawełnę — mówi speszona lekarka.
— Ależ próbowałem, pani doktor! I też nic nie pomaga.

Ocena:
Dodał: Krad w dniu 2012-02-28
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip