Prezes

Pewien znany prezes zachłysnął się wodą i począł iść na dno.Zobaczył to młody ratownik i w te pędy skoczył do wody i uratował go.Po reanimacji wdzięczny prezes mówi:
-Synu proś o co chcesz a będzie Ci dane
-No...chciałbym miec taki elegancki pogrzeb,z orkiestrą i orszakiem
-Ale synu Ty taki młody jaki pogrzeb?Jesteś chory?
-Nie ale jak sie ojciec dowie kogo uratowałem to mnie zabije...

Ocena:
Dodał: maarrio w dniu 2011-10-24
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip