Nożyczki
Zabrałem dziewczynę do domu.
– Nie rozpinałeś dotąd zbyt wielu staników, prawda? – westchnęła.
– Masz rację... Co mnie zdradziło?
– Nożyczki
Zabrałem dziewczynę do domu.
– Nie rozpinałeś dotąd zbyt wielu staników, prawda? – westchnęła.
– Masz rację... Co mnie zdradziło?
– Nożyczki