Kto wypina...

Wchodzi facet do sklepu monopolowego i prosi o dwa wina. Ekspedientka podała, a klient bierze obie butelki i wychodzi. Sprzedawczyni woła za nim:
- Hej! A pieniądze?
Facet zatrzymuje się, zdejmuje spodnie i woła:
- Kto wypina, tego wina!

Ocena:
Dodał: walus17 w dniu 2013-03-22
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip