kolejka po psa

Idzie pogrzeb. Za trumną facet z psem a za nimi długa karawana ludzi.
Z naprzeciwka idzie inny facet (bez psa) i pyta tego z psem:
- Przepraszam, a czyj to pogrzeb.
- A, to pogrzeb mojej teściowej.
- A dlaczego idzie pan na pogrzeb z psem.
- No bo to on ją zagryzł.
- Eeee!?To pożycz pan tego psa!
- No to idź pan na koniec kolejki.

Ocena:
Dodał: antonmed w dniu 2014-10-02
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip