kogut
Przyjechał kogut ze wsi do miasta.
Idzie sobie ulicą i widzi jak kurczaki kręcą się na rożnie.
Patrzy tak na nie i mówi: - No proszę karuzela, opalanko, a na wsi nie ma co posuwać.
Przyjechał kogut ze wsi do miasta.
Idzie sobie ulicą i widzi jak kurczaki kręcą się na rożnie.
Patrzy tak na nie i mówi: - No proszę karuzela, opalanko, a na wsi nie ma co posuwać.