kawały o jasiu

Jasiu wraca do domu cały podrapany:rence,twarz,nogi...Mama sie go pyta:- synku co sie stało? Jechałem na rowerku i sie wywróciłem Ale przeciez rowerek stoi w garazu i ma zepsute siodełko No ale to był rowerek pozyczony I jak to sie stało Wiechałem na zwir i wpadłem w poslizg Ale przeciez dzisiaj rano widziałam ze wylali pod naszym blokiem asfalt tam niema zwiru No tak ale jak obiezdzałem to wpadłem w krzaki i sie porysowałem kochanie przeciez krzaki wycieli wczoraj wieczorem Nato Jasiu krzyczy TO JEST MUJ KOTEK I BENDE GO RUCHAŁ KIEDY MI SIE SPODOBA

Ocena:
Dodał: grzegorz7833 w dniu 2012-03-04
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip