Golf

Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę - chciała prosto, poszło w lewo. Z obserwujących je panów jeden zgiął się w pół, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął.
Pani podeszła do niego.
- Ja bardzo pana przepraszam, to było niechcący.
Pan dalej jęczy.
- Jestem fizykoterapeutką, może będę mogła panu pomóc.
Pan nadal jęczy.
Pani rozpięła mu rozporek i zaczyna masować. Po 5 minutach pyta:
- No i jak?
- Baaardzo przyjemnie... Ale kciuk nadal boli...

Ocena:
Dodał: rafal10 w dniu 2012-03-23
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip