Egzamin na agenta

Egzamin na agenta specjalnego. Pierwszy kandydat:
- W pokoju bok siedzi pana dziewczyna. Ma pan pistolet. W 30 sekund ma pan ją zabić.
Facet wychodzi, ale po chwili wraca z dziewczyną.
- Niestety nie mogłem tego zrobić, chyba nie nadaję się do tej pracy.
Drugi kandydat:
- W pokuju obok siedzi pana narzeczona. Ma pan pistolet. W 30 sekund ma pan ją zabić.
Facet wychodzi, ale po chwili wraca ze swoją narzeczoną.
- Niestety nie mogłem tego zrobić. Chyba nie nadaję sie do tej pracy.
Trzeci kandydat.
- W pokoju obok siedzi pan żona. Ma pan pistolet. w ciągu 30 sekund ma pan ja zabić.
Facet wychodzi. Po chwili słychać strzały, a później jakieś walenie. 20 sekund później wraca kandydat:
- Jakiś idiota załadował mi pistolet ślepakami, więc musiałem zatłuc.

Ocena:
Dodał: Piotraspit w dniu 2012-09-16
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip