Drugie pytanie

Uniwersytet , wydział biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowił mu dać ostatnią szansę:
- No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan trójkę, jak
nie to pan oblał. No więc niech pan mi powie ile jest liści na tym drzewie? -
powiedział prof. wskazując za okno.
Student myśli, patrzy na drzewo, znowu myśli, wreszcie mówi:
- Pięć tysięcy osiemset czterdzieści dwa!
- A skąd pan to wie!? - pyta profesor.
- Aaaaa, to już jest drugie pytanie...!

Ocena:
Dodał: antonmed w dniu 2014-10-02
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip