BIEDNA TEŚCIOWA :D

Odbywa się rozprawa w sadzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej.
Sędzia pyta, co oskarżony ma na obronę.
- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... i tak trzynaście razy.

heheee:::D

Ocena:
Dodał: Nestor w dniu 2013-12-07
mailto PDF

Znasz lepsze kawały?

Dodaj dowcip