Kontrolowanie mózgu smartfonem. Powstał specjalny chip
Koreańscy naukowcy stworzyli czip umożliwiający sterowanie mózgiem. Opracowali ładowany bezprzewodowo układ, którym można sterować przy pomocy telefonu komórkowego. Po wszczepieniu do mózgu może on wpływać na zachowanie. W jednym z eksperymentów uzależnionym od kokainy szczurom badacze zablokowali chęć sięgania po narkotyk.
Naukowcy z Korea Advanced Institute of Science and Technology już od dwóch lat pracują nad stworzeniem zaawansowanej technologii umożliwiającej ingerencję w mózg i wpływanie na decyzje. Niedawno stworzyli czip, którym udało się kontrolować szczury będące uzależnione od kokainy. Za pomocą telefonu sprawili, że nie chciały one narkotyku, mimo tego, że wcześniej nie mogły sobie bez niego poradzić.
Sprawdź również: Bill Gates: "czekają nas nawet dziesięciokrotnie groźniejsze wirusy"
Czip jest niewielki i nie wymaga wprowadzania żadnych baterii, poważniejszych ingerencji i nie posiada także okablowania. Czip posiada jedynie niewielkie sondy grubości ludzkiego włosa, które sięgają do wybranych części mózgu, odpowiedzialnych za podejmowanie poszczególnych decyzji.
Naukowcy niejednokrotnie prowadzili badania, mające w przyszłości umożliwić sterowanie mózgiem lub wpływanie na decyzje jego posiadacza. Idealnym przykładem jest wszczepienie czipu świni przez pracowników Neuralink, firmy Elona Muska. Nowością wprowadzoną przez koreańskich naukowców jest za to system bezprzewodowego ładowania, który czerpie energie z niegroźnego dla tkanki, aplikowanego z zewnątrz zmiennego pola magnetycznego. Komunikacja odbywa się poprzez Bluetooth.
Przedstawiciele KAIST zapowiadają dalsze badania nad czipem i wprowadzenie go do mózgu innych zwierząt. Finalnym produktem miałoby być urządzenie wpływające na decyzje człowieka, któremu zostanie wszczepione. Jak–Woong Jeong, który koordynuje badania, prognozuje, że po takich sukcesach, jak kontrolowanie szczurów, stworzenie czipu dla człowieka jest możliwe.
Dla nas nie brzmi to jednak dobrze. Wyobraźcie sobie sytuacje, w której wracacie do domu po pracy w piątek i chcecie wypić sobie browara. Gdy tylko po niego sięgacie, partnerka "wyłącza" wam tę możliwość. Czyżby to była współczesna forma mąk Tantala?
