GoPro Hero 11 - jakie nowości?
Już dziś wiadomo, że pojawią się w niej zmiany w stosunku do modelu Go Pro
Hero 10. Na co dokładnie mogą liczyć użytkownicy kamer sportowych? To jak
zwykle owiane jest tajemnicą, niemniej możemy uchylić jej rąbka.
Jak będzie wyglądała kamera sportowa GoPro Hero 11?
Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny – nie ma niespodzianek. GoPro Hero 11 będzie wyglądała dokładnie tak
samo, jak jej poprzedniczka, GoPro Hero 10. Jedynym wyróżnikiem będzie
oczywiście liczba 11 na obudowie. Natomiast obiektyw, przyciski, zaślepki będą
miały takie samo, dobrze znane użytkownikom ułożeniem.
I to jest dobra wiadomość dla użytkowników GoPro Hero 10, którzy rozważają przesiadkę na nowszy model. Nie będzie konieczności uczenia się na nowo obsługi kamerki, a zmiana będzie całkowicie bezbolesna. Oczywiście ważniejsze jest to, co kryje się pod obudową i tu na użytkowników czeka kilka niespodzianek.
Zacznijmy jednak od tego, co się nie zmieni w GoPro Hero 11
Zanim przejdziemy do nowości, na które z pewnością czekają
wszyscy fani kamerek Go Pro, zatrzymajmy się przy tym, co firma uznała za dobre
i postanowiła nie zmieniać.
Bez zmian pozostaną zatem rozmiary wyświetlacza – będzie to
odpowiednio 1,4 i 2,27 cala. Najwyraźniej producent uznał, że ten rozmiar jest
wystarczający lub zwiększenie go musiałoby pociągnąć za sobą zmianę rozmiarów
kamery.
Jeśli ktoś liczył na zwiększenie pojemności baterii i co za
tym idzie wydłużenie czasu pracy kamery, także może poczuć się zawiedziony.
GoPro Hero 11 będzie wyposażona w akumulator o pojemności 1720 mAh, podobnie
jak poprzednie modele.
No i procesor, jeśli ktoś liczył na lepszy, także się przeliczył – w GoPro Hero 11 będziemy mieć do czynienia ze starym dobrym GP2. Przy czym nie można demonizować tego faktu, bo w końcu doskonale sprawdził się w „dziesiątce”.
Nowości w GoPro Hero 11
Dopóki urządzenie oficjalnie nie zadebiutuje na rynku, wszystkie związane z nim informacje dotyczące specyfikacji trzeba uznać za nieoficjalne. Jednakże z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że:
- GoPro Hero 11 dostanie nowy czujnik CMOS. Znawcy tematu doskonale wiedzą, że ten „drobiazg” znacznie poszerzy pole widzenia, a więc pozwoli rejestrować jeszcze więcej.
- Nowa, wyższa rozdzielczość GoPro Hero 11 to aż 27
megapikseli. Chociaż to skok „zaledwie” o cztery megapiksele w stosunku do
poprzedniego modelu, zmiana na pewno będzie zauważalna.
- HyperSmooth 5.0 to lepsza stabilizacja obrazu. To bardzo
ważne w przypadku kamer sportowych, które stale są w ruchu. Lepsza jakość filmu
na pewno zostanie doceniona przez użytkowników.
- Wyższa rozdzielczość będzie dotyczyła także
przechwytywanych klatek. O ile GoPro Hero 10 oferowało „zaledwie” 15,8
megapikseli, to jedenastka zafunduje nam aż 24,7 megapiksela. Zdjęcia z kamerki
będą miały więc jeszcze więcej szczegółów.
- Wiadomo o możliwości nagrywania filmów w 4K i 5,3K przy
podobnych założeniach 120 i 60 klatek na sekundę jak w GoPro Hero 10. Niektóre
źródła nieśmiało wspominają o wprowadzeniu w GoPro Hero 11 6K, jednak na
zweryfikowanie tej informacji trzeba poczekać do premiery.
Artykuł partnera