Z technologią DeepFake trzeba walczyć. Okrutne wykorzystanie twarzy streamerki do filmu porno [WIDEO]

Choć łatwo było przewidzieć to, w jaki sposób zaczną działać hakerzy, to nadal budzi to przeogromny niesmak. Technologia DeepFake ma się coraz lepiej, co oznacza, że każda osoba publiczna może paść jej ofiarą. Tym razem padło na streamerkę, która zobaczyła film porno, w którym wklejono jej twarz.
Zrzut ekranu 2023-02-7 o 15.51.52.png

"Tak, dzieję się to, co niestety przewidywaliśmy. Technologia deep fake stała się prosta w obsłudze, jej ofiarą może paść każda osoba, której wizerunek jest w miarę publiczny (potrzeba dobrych jakościowo zdjęć twarzy, najlepiej żeby to były filmy, dzięki czemu algorytm może się nauczyć mimiki, dlatego łatwym "łupem" są youtuberzy czy aktorzy)" – podaje Wojtek Kardys, bloger prowadzący "Netomanię". 



Choć streamerka zapowiedziała pozew i zadeklarowała walkę z hakerami, jest raczej już na starcie na straconej pozycji: "Jednak wszyscy wiemy, że to walka z wiatrakami, dopóki nie będzie pod to REGULACJI PRAWNYCH, które zakazują wykorzystywania deep fake na postronnych osobach. Ta bezsilność jest obezwładniająca" – dodaje Kardys.

"Brakuję granic. Jeżeli ich nie ustanowimy, takich filmów jak ten poniższy, będzie zatrzęsienie. Gwarantuje, że czekają nas liczne tragedie. Edukujmy ludzi, ostrzegajmy i naciskajmy na władzę. Zróbmy coś nim będzie za późno" – apeluje bloger, pod czym w pełni się podpisujemy. 

Poniżej udostępniamy nagranie reakcji streamerki, gdy jej odbiorcy zaczęli masowo przesyłać film porno z wykorzystaniem jej wizerunku.




Dodał(a): CKM.PL / fot.: youtube.com Wtorek 07.02.2023