W śpiączce przez mosznę
Niezbyt przyjemnie zakończyła się niewinna zabawa irlandzkich uczniów. Jednego z nich lekarze wprowadzili w stan śpiączki farmakologicznej
Wszystko zdarzyło się w stolicy Irlandii - Dublinie. Uśmiechnięci uczniowie, którzy znając życie kilka chwil wcześniej zerżnęli pracę domową zaczęli robić sobie jaja. Śmiali się, przygadywali, docinali, a także szczypali. Wszystko oczywiście w żartach, nikt nie miał zamiaru nikomu zrobić krzywdy. No, ale ...
W pewnym momencie jeden pociągnął drugiego za … worek mosznowy. Ból jaki towarzyszył temu nieprzyjemnemu uczuciu stał się przyczyną ataku serca. Młodzieniec zemdlał i przez chwilę leżał nieruchomy.
Może jednak mówić o wielkim szczęściu bowiem całą akcję zauważył przechodzący obok nauczyciel, który udzielił mu pierwszej pomocy i zadzwonił po pogotowie. Krótko mówiąc uratował chłopaka, którego lekarze w szpitalu musieli wprowadzić w stan śpiączki farmakologicznej.
Jego rodzice mają nadzieję, że wyzdrowieje i będzie mógł mieć dzieci. Obrażenia poszkodowanego są na tyle poważne, że policja wszczęła dochodzenie ...