Na własną rękę
Niego inaczej ma się sprawa wśród żonatych zadeklarowanych chrześcijan – tutaj do podobnych zabaw przyznaje się 61% osób. Lecz tylko 13% z nich uważa, że onanizm nie jest złem.
Aż 54% facetów wyznało w tajemnicy, że sam na sam zabawia się codziennie.
A jaka jest średnia częstość pikantnych autozabaw? Od 3 do 7 razy na tydzień.
Wybierasz się do Indonezji? Bądź ostrożny – w tym kraju masturbacja jest karana ścięciem głowy!
Czy wiesz, że 40% pań woli samozaspakajanie od pełnego, „normalnego” stosunku?
53% kobiet używa do samozaspakajania wibratorów. Po takie zabawkami w trakcie onanizowania się sięga też 17% mężczyzn.
Zdaniem australijskich naukowców regularne masturbacje zmniejszają ryzyko zachorowania na raka prostaty u mężczyzn i chorób szyjki macicy u pań.
Ponad 41% ludzi zostało przyłapanych podczas zabaw autoerotycznych.
Uwaga: niemal 23% kobiet wyznało, że celowo dały się przyłapać na masturbacji.
Ile trwa średnio sesja onanistyczna? Otóż jest to 12 minut.
Zaledwie 0,3% mężczyzn potrafi zaspokoić się własnymi ustami. Cóż, większości z nas jednak pozostają wyłącznie ręce.
Kiedy ludzie zaczynają się masturbować? Robią to już jako płody w brzuchach matek.
Utwory poświęcone masturbacji wykonywały gwiazdy takie jak np. Chuck Berry („My Ding-A-Ling”), The Who („Pictures of Lily”), The Cure („Close to Me”) czy Bruce Springsteen („Ramrod”).
Wedle przeprowadzonych w USA badań w każdej sekundzie masturbuje się niemal 800 000 obywateli i obywatelek tego kraju. To więcej, niż wynosi liczba mieszkańców Alaski.
Jeszcze w XIX w. lekarze zupełnie na serio twierdzili, że masturbacja powoduje m. in. ślepotę, impotencję, rzeżączkę, padaczkę, choroby psychiczne, reumatyzm, niszczenie narządów wewnętrznych.
Statystycznie istnieje 12,7% szans na to, że masturbujesz się, czytając ten tekst.