Porno szantaż

Tysiącom ludzi dostarczono rachunki za oglądanie porno. Strona xxx, która je rozesłała, grozi upublicznieniem ich nazwisk w przypadku braku zapłaty!

Porno

Jak podaje thelocal.se, ponad trzy tysiące Szwedów otrzymało rachunki za odwiedzanie stron pornograficznych. Firma, która je wysłała zaznaczyła, że jeśli faktury nie zostaną opłacone, nazwiska dłużników znajdą się na stronie internetowej - tej różowej, ma się rozumieć... Rachunki może nie są wysokie (ok. 50zł), ale nie zmienia to faktu, że jakby nie patrzeć i tak można się nieźle zdenerwować.

Wspomniana firma znajduje się na liście ostrzegawczej Szwedzkiej Federacji Handlowej i już jest na celowniku tamtejszej policji. Szef bezpieczeństwa Szwedzkiej Federacji Handlowej - Per Geijer uznał, że takie działania są zwyczajnym szantażem."Wysyłają SMSa z żądaniem zapłaty, a jeżeli jej nie uiścisz to opublikują twoje nazwisko na stronie internetowej przedstawiając jako użytkownika stron pornograficznych" - wyjaśniał.

Policja codziennie otrzymuje aż 15-25 kolejnych zgłoszeń w tej sprawie i ręce ma pełne roboty. A my zastanawiamy się tylko jak porno-firma chciała wyłudzić kasę od kilku tysięcy ludzi żeby nikt się nie zorientował... Od tego seksu to już się niektórym całkiem w głowach przewraca!


Dodał(a): Jagoda Czwartek 21.03.2013