Pornhub ufundował stypendium na badania nad skutkami oglądania porno

Odważna zagrywka ze strony Pornhuba. W końcu tego typu badania potencjalnie mogą mu bardzo zaszkodzić. Ale czy na pewno tak się stanie?
iStock-508607535.jpg

Pornhub znany jest ze swoich niekonwencjonalnych akcji marketingowych. Tym razem postanowił jednak zrobić coś, co jest nietypowe nawet jak na niego - ufundować jednorazowe stypendium naukowe w wysokości 25 tys. dolarów (ok. 100 tys. zł).

Chęć otrzymania Pornhub Sexual Wellness Grant wyraziło tysiące naukowców z całego świata. Ostatecznie stypendium przyznano jednak profesorowi psychologii Omri Gillathowi z Uniwersytetu w Kansas oraz jego współpracownikom. Celem badań będzie ustalenie krótko- i długoterminowego wpływu oglądania pornografii na życie ludzkie.

- Porno stało się obecnie częścią mainstreamu. To, co Pornhub próbuje teraz zrobić, to upewnić się, że traktuje swoją rolę w społeczeństwie poważnie – stwierdził prof. Gillath komentując swoje przyszłe badania. Te potrwają 18 miesięcy i będą składać się z trzech osobnych studiów. – Traktujemy je bardzo poważnie, jako że porno stało się teraz także elementem edukacji seksualnej – dodał Gillath.

Same władze Pornhuba są natomiast bardzo szczęśliwe z faktu, że będą wspierać badania dotyczące pornografii. I to pomimo tego że badania te mogą okazać się niekorzystne dla serwisu, który przecież ma 30 mld odsłon pornosów rocznie. No ale przecież umówmy się, ludzie ze względu na powyższe badania nagle magicznie nie przestaną oglądać pornografii (istnieje już wiele badań stwierdzających jej negatywny wpływ – i nie przestali), a sam Pornhub wizerunkowo ugra na tym mnóstwo. A to przełoży się pewnie na jeszcze większy zysk.

A przecież 25 tys. dolarów to dla tego serwisu jak splunąć i pewnie zarobił tyle, kiedy wy czytaliście ten artykuł. Czyli podwójne zwycięstwo.

Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Piątek 19.10.2018