Mapa kobiety

Czasem w łóżku warto pomyśleć nie tylko o swojej przyjemności – lecz także o dziewczynie i jej potrzebach. Szczególnie, jeśli liczysz rano na dobre śniadanie. Nasza mapa kobiecego ciała przypomni ci więc, gdzie znajdują się jej wszystkie strefy erogenne, o których kiedyś pewnie coś słyszałeś, ale już dawno zapomniałeś. Tylko pamiętaj, kobieta to nie robot! Samo naciskanie guziczków na jej ciele nie wystarczy. Guziczki trzeba też masować, głaskać, szczypać, lizać...
seks pozycje
WŁOSY: Kobiety myślą o nich bez ustanku. Więc ty też poświęć im kilka chwil. Gładź je, przeczesuj palcami, delikatnie masuj skórę głowy. A podczas dalszej akcji, gdy ona już będzie bardziej podniecona, chwyć i lekko pociągnij. Tylko pamiętaj: najgorsza rzecz, jaką możesz zrobić podczas seksu, to przygniecenie jej włosów łokciem.

USTA: Wiadomo: pocałunki, liźnięcia, muśnięcia – znasz to bardzo dobrze. Usta to strefa erogenna ważna dla każdej kobiety. Dodatkowo spróbuj też popieścić językiem wędzidełko łączące jej górną wargę z zębami. Nauce znane są przypadki kobiet, którym do szczytowania wystarcza pobudzanie tylko tego punktu. Może twoja dziewczyna też się do nich zalicza?

PIERSI: My, mężczyźni, je uwielbiamy. Ale nie zawsze wiemy, jak piersi traktować. Najważniejsze: cycki to nie tyko sutki! Pieszczoty rozpoczynaj delikatnie, od pobudzenia całych piersi. Stosuj wszystkie techniki – dotykaj, głaszcz, liż, całuj. Dopiero później przejdź do bezpośredniej stymulacji brodawek sutkowych. Ale uwaga, zdarzają się też kobiety, które mają kompleks swoich (najczęściej niewielkich) piersi i nie chcą, żeby facet poświęcał im uwagę. Wtedy, trudno, skieruj się do innych części jej ciała.

BRZUCH: To obszar wyjątkowo czuły na dotyk – a im niżej, tym czuły bardziej. Pieszcząc jej brzuch między pępkiem a wzgórkiem łonowym pobudzasz „od zewnątrz” okolice mitycznego punktu G. Wprawdzie nie do końca wiadomo, czy ten punkt naprawdę istnieje, ale... to działa. Szczególnie, kiedy pieszczoty przenosisz w konkretnym kierunku: od bioder w stronę łona, sprowadzając jej energię seksualną w jedno konkretne miejsce.

ŁECHTACZKA: Temat–rzeka. Słynny doktor Albert Kinsey ogłosił przed laty, że 75 procent kobiet potrzebuje stymulacji łechtaczki, żeby osiągnąć orgazm. Do tych pieszczot używaj trzech palców, co zapewni pobudzenie wszystkich zakończeń nerwowych. Delikatnie pociągaj wargi sromowe większe, potem mniejsze, aż wreszcie masuj samą łechtaczkę. Na efekty i rozkosz kobiety nie będziesz musiał długo czekać.

STOPY: Uwielbiane przez wyrafinowanych kochanków na całym świecie, w Polsce są raczej niedoceniane. Tymczasem pieszczoty kobiecych stóp mogą być nie tylko elementem erotycznego masażu całego ciała, ale też źródłem sporej przyjemności. Ujmij kobiecą nogę w jedną dłoń, a drugą silnie naciskaj punkty u podstawy jej stopy. Stopniowo przenoś pieszczoty z pięty ku czubkom palców. To działa – chyba, że zamiast rozkosznego masażu, twoja partnerka poczuje tylko łaskotki.

ZGIĘCIA KOLAN: Może nie jest to aż tak kosmicznie rozkoszny punkt, jak to pokazywano w kultowym serialu „Ally McBeal”, ale zgięcie damskich kolan faktycznie jest bardzo unerwione. Jego delikatne pieszczenie rozpali kobietę oraz sprawi, że silniej i przyjemniej będzie ona odczuwać twój dotyk w innych miejscach.

UDA: Konkretnie: wewnętrzna strona ud, ta bardziej ukryta i delikatniejsza. Skóra na nich jest wyczulona na najmniejsze bodźce, więc jej muskanie czy głaskanie bardzo pobudza kobiety. Popieść wewnętrzne strony ud palcami, przesuwając rękę od dołu do góry i kręcąc dłonią niewielkie kółka – ale nie dotykając bezpośrednio wejścia do pochwy – a odlot podnieconej dziewczyny będziesz miał gwarantowany.

POŚLADKI: Według badań naukowych, dla 1/3 mężczyzn w Polsce pośladki są najbardziej podniecającą częścią kobiecego ciała. Natomiast dla wielu kobiet... mogłyby nie istnieć. Pupa jest słabo unerwiona i, co za tym idzie, mało wrażliwa na pieszczoty. Dlatego podczas miłosnej akcji tak mile widziane są w tym miejscu klapsy. Ale uwaga! Nie za mocne – i nie u wszystkich kobiet. Niektóre dziewczyny takich zabaw po prostu nie lubią i zamiast próbować ją przekonać, lepiej zajmij się pieszczeniem innych części jej rozpalonego ciała.

PLECY: Tą część ciała kobiety wielu mężczyzn zauważa dopiero w pozycji „na pieska”. Mało kto natomiast wie, że pieszczoty pleców mogą być świetnym początkiem erotycznej zabawy, szczególnie gdy dziewczyna jeszcze nie jest przesadnie podniecona. Masaż pleców jest sposobem na pobudzenie libido kobiety i zachęcenie jej do dalszej zabawy.

DŁONIE: Czy wiedziałeś, że na dłoniach jest ponad 72 tysiące zakończeń nerwowych? To oznacza, że są niezwykle wyczulone na dotyk, prawie tak jak usta. Przestrzenie między palcami, opuszki palców, wnętrze i grzbiet dłoni – pieść, masuj, głaskaj i całuj te miejsca

Sonda

złote czasy seksu to:

u twojej kobiety, a zapewnisz jej mnóstwo przyjemności.

USZY: Wspaniałe miejsce pieszczot – ale nie całe! Nie warto zajmować się płatkami uszu, bo gdyby to było takie czułe miejsce, kobiety nie przekłuwałyby go tak często kolczykami. Zamiast tego zajmij się krawędziami jej uszu oraz skórą za nimi. Ogrzej je oddechem, delikatnie muskaj po nich palcami i językiem. Ale jeśli nie chcesz zepsuć przesiąkniętej erotyzmem atmosfery, nie ładuj od razu dziewczynie wilgotnego jęzora do ucha – no, chyba, że sama cię o to poprosi. 

NA SKRÓTY: Już wiesz, że kobiece ciało ma mnóstwo sfer erotycznych, a każda kobieta może mieć swój ulubiony rodzaj pieszczot. Są jednak „kanoniczne” miejsca na jej ciele, bardzo – i zawsze – podatne na bodźce. Jeśli więc masz mało czasu, pójdź drogą na skróty do kobiecego podniecenia. O, tędy: 1. Usta 2. Uszy 3. Piersi 4. Wewnętrzna strona ud 5. Łechtaczka


Dodał(a): Sebastian Dembiński Poniedziałek 07.03.2016