Jakiego penisa miał Hitler?

Nowo odkryta dokumentacja medyczna Adolfa Hitlera sporo mówi o jego męskości. Zaczynam rozumieć, dlaczego był takim sfrustrowanym, złym człowiekiem...

ThinkstockPhotos-92821485.jpg

Penis Hitlera był nie tylko bardzo mały, ale i zniekształcony ze względu na stan zwany spodziectwem - piszą w swojej nowej książce "Ostatni dzień Hitlera: minuta po minucie" historycy: Jonathan Mayo i Emma Craigie. Wiedzy tej dostarczyła im niedawno odkryta dokumentacja medyczna niemieckiego wodza.

Spodziectwo to stan, w którym penis jest wyjątkowo mały. Najważniejsze jest jednak to, że ujście cewki moczowej chorego zamiast na czubku penisa znajduje się na brzusznej stronie prącia, co może utrudniać oddawanie moczu (bardzo możliwe, że Adolf załatwiał tę sprawę na siedząco), przyczyniać się do dysfunkcji seksualnej i - uwaga - stanowić poważny problem psychologiczny. Ponadto u niektórych mężczyzn cierpiących na spodziectwo jądra nie są w pełni usytuowane w mosznie. Dokumenty więzienne wskazują zaś na to, że Hitler cierpiał również na wnętrostwo i miał jedno jądro, na co szczególnie narażone są właśnie osoby ze spodziectwem.

Co ciekawe, Mayo i Craigie piszą, że doktor Adolfa leczył go hormonami, amfetaminą i kokainą, aby zwiększyć jego popęd seksualny. Cóż, teraz zaczynam rozumieć, dlaczego Hitler był takim sfrustrowanym, niespełna rozumu człowiekiem...

źródło: discovery.com, Wikipedia


Dodał(a): Bartosz Joda Środa 24.02.2016