Jak doprowadzić ją do orgazmu sutkowego?

Orgazm sutkowy to nie legenda. Naprawdę możesz jej go dać, wystarczy, że trochę się postarasz. Oto kilka podpowiedzi, jak powinieneś bawić się kobiecymi piersiami.
1.jpg

Większość mężczyzn zapewne włożyło już opowieści o orgazmie sutkowym kobiet między bajki, gdzieś po „Czerwonym kapturku” i przed „Kopciuszkiem”. Niesłusznie. Wiele przedstawicielek płci pięknej go osiągnęło. Co prawda łatwiej sprawić żeby szczytowała przy pieszczotach łechtaczki bądź pochwy, ale przy odpowiedniej dawce cierpliwości i umiejętności, usłyszysz jak krzyczy z rozkoszy, kiedy dotykasz jej piersi.

Zmysłowe pieszczoty biustu zwykle traktowane są jako element gry wstępnej, albo bonus podczas penetracji. Można jednak w ten sposób również doprowadzić ją do orgazmu, ale trzeba wziąć pod uwagę kilka rzeczy. Nie z każdą się to uda, nie w każdym momencie jej życia, a przede wszystkim nie zawsze twoje starania zakończą się upragnionym jękiem przyjemności.

Jak wygląda orgazm sutkowy?

Uczucia towarzyszące orgazmowi sutkowemu są bardzo podobne do uniesień przeżywanych podczas pieszczot łechtaczki. Pojawiają się skurcze macicy i pochwy, a także kobietę ogarnia pulsujące ciepło. Jak do tego doprowadzić? Nie jest łatwo.

Wybierz odpowiedni moment. Kobiece piersi są o wiele bardziej wrażliwe tuż przed okresem i wtedy jest największe prawdopodobieństwo doprowadzenia jej do orgazmu sutkowego. Niekiedy też biust nie jest strefą erogenną. Pieszczenie go godzinami może skończyć się jedynie lekkim podnieceniem partnerki, albo zdenerwowaniem na twoją uporczywość. Czasami lepiej sobie odpuścić.
2.jpg

Jak osiągnąć orgazm sutkowy?

Sonda

Jak orgazm to...

Jeśli podejmujesz próbę, nie ograniczaj się do samych rąk. Przypomnij sobie sceny filmowe, w których para bawi się kostkami lodu. Skorzystaj z tego i pobudź nimi jej piersi. Możesz też użyć podgrzanego aromatycznego olejku. Pieść ją potem różnymi akcesoriami, które są miękkie i delikatne, jak piórka i pędzelki, albo długie i twarde jak twój penis. Serio, też się nada.

Stopniowo zwiększaj intensywność pieszczot. Gdy zauważysz, że jej sutki stwardniały, masuj je kolistymi ruchami i dotykaj czubów brodawek, w których znajdują się liczne zakończenia nerwowe. Ich ssanie zapewnia partnerce zmysłowe doznania. Co jakiś czas możesz przerwać zajęcie, aby ona określiła, czy pragnie więcej. Jeśli będzie bliska orgazmu piersiowego, możesz nieco popodgryzać biust.

Jeśli próbowałeś i nie wyszło, nie przejmuj się. Jak już wspomnieliśmy zależy to od wielu czynników i nie jest łatwo wywołać orgazm sutkowy. Możesz zająć się innymi częściami jej ciała. Dróg do dania jej rozkoszy jest wiele i nie zawsze wymagane jest tyle pracy co przy chęci rozpalenia jej do czerwoności podczas pieszczot piersi. A jak ci się uda możesz być pewny, że okaże ci wdzięczność, na przykład pozwalając wyjść z kumplami na piwo. Gra jest więc warta świeczki.




Dodał(a): Paweł Zieleń Poniedziałek 10.04.2017