Ebola może być... chorobą weneryczną
Do tej pory sądzono, że Ebola przenoszona jest jedynie poprzez kontakt z krwią chorego lub niedawno zmarłego pacjenta. Tymczasem okazuje się, że wirus może odkładać się również w innych płynach ustrojowych pacjenta. I co gorsze - może robić to nawet, kiedy chory uznawany jest już za wyleczonego na podstawie testów krwi, które nie wykazują obecności patogenu. Wniosek? Nawet "wyleczeni" pacjenci mogą zarażać chorobą przez niezabezpieczony prezerwatywą kontakt seksualny jeszcze przez dziewięć (!) miesięcy od diagnozy.
Naukowcy biją na alarm i przypominają o używaniu prezerwatyw! Istnieje poważne ryzyko, że wirus Eboli będzie rozprzestrzeniał się jak HIV, od którego jest przecież o wiele bardziej niebezpieczny!