Toyota zbudowała samochód napędzany alkoholem

Niestety, nie oznacza to, że podczas jazdy kierowca może tankować to samo paliwo, dzięki któremu porusza się jego auto.

toyotapriushybridffv2.jpg

Problem zanieczyszczeń produkowanych przez samochody z silnikami spalinowymi oraz fakt, że najprawdopodobniej za kilkadziesiąt lat wyczerpią się światowe zasoby ropy naftowej oznacza, że producenci aut są zmuszeni silniki, które będą napędzane innymi paliwami, niż kopalne. Naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy wydaje się być wzrost popularności aut elektrycznych, ale istnieją również inne rozwiązania. Jak choćby samochody napędzane… alkoholem.

Etanol paliwem przyszłości

Taki właśnie pojazd został zaprezentowany przez Toyotę. Prototyp, który powstał na bazie popularnego Priusa nosi nazwę Hybrid PPV (hybrid flexible-fuel vehicle) i został opracowany z myślą o rynku brazylijskim. Podobno napęd hybrydowy czwartej generacji jest o 15% bardziej oszczędny od poprzedniego. Etanol, który w tym przypadku zastąpił w roli paliwa tradycyjną benzynę bezołowiową ma nad nim sporą przewagę – emituje nieporównywalnie mniej dwutlenku węgla, a oprócz tego jest zasobem odnawialnym. 

Toyota realizuje program

Samochód jest kolejnym dowodem na to, że Toyota traktuje poważnie założenia programu Environmental Challenge. Jednym z jego celów jest redukcja do 2050 roku emisji CO2 nowych samochodów firmy o 90% w porównaniu do roku 2010. Kolejnym zadaniem, jakie postawiła przed sobą Toyota, jest eliminacja emisji CO2 z całego cyklu produkcji, użytkowania i utylizacji samochodów, włączając w to produkcję materiałów, części oraz funkcjonowanie fabryk. Do 2030 roku Toyota zamierza sprzedawać na świecie 5,5 miliona zelektryfikowanych samochodów rocznie.


Dodał(a): Piotr Majewski / fot. Toyota Środa 21.03.2018