Raper trwoni miliony. Dzban kupił porsche, by zaraz je... rozwalić [WIDEO]
Nikogo nie powinien dziwić fakt, że raperzy mają dziwne 'zachcianki'. Zazwyczaj jednak da się je jakoś logicznie wytłumaczyć. W tym wypadku pokusilibyśmy się jedynie na określenie 'ja pierd***', ale trochę nam nie wypada, więc pozostawimy to do oceny czytelnika. Raper kupił Porsche Boxster, by zaraz później zdemolować je przed kamerami.
Lil Pump to raper, o którym przez chwilę było głośno. Czas w tym wypadku odgrywa kluczową rolę, ponieważ mimo młodego wieku, zdążył już przeżyć swoje 5 minut i teraz powoli odchodzi w zapomnienie. Stara się jednak, jak tylko może, by co jakiś czas pojawiać się "na językach".
O raperze niewiele słychać, jeśli chodzi o muzykę, za to o wiele więcej mówi się o jego genialnym incydencie, czyli zdemolowaniu Porsche.
Oczywiście nie mówimy tu o najnowszym modelu, tylko raczej aucie, które z drugiej ręki można kupić za kilkanaście tysięcy dolarów. Ot, taka zachcianka dla nieco bogatszych osób.
W myśl zasady "byle jak, byleby mówili", Lil Pump na nagraniach zamieszczonych w sieci zniszczył samochód przy pomocy kija golfowego. Próżno by szukać pozytywnych komentarzy w tej sprawie, sami też możemy wiele powiedzieć, ale nie są to dobre rzeczy.
No coż, zamiast wrzucić pieniężną równowartość samochodu na cele charytatywne, co z kolei spotkałoby się zapewne z entuzjazmem odbiorców, raper wolał się "odkleić". Oby na tym jednym się skończyło.