Odlot. Najnowsza maszyna NASA z misją Marsa

Wyobraźcie sobie napędzany prądem scyzoryk, który waży tonę i ma rozmiar średniego auta. To właśnie łazik Perseverance, który właśnie startuje z misją na Marsa, żeby sprawdzić, czy kiedyś istniało tam życie. Zabierze ze sobą wszystko, co na obcej planecie potrzebne: maszynkę do tlenu, masę aparatów fotograficznych, drona i urządzenia do zbierania próbek.
mars.png

Na Marsa kawałek jest. Według wyliczeń NASA, w lipcu 2020 roku to do przebycia prawie 500 milionów kilometrów, więc łazik wyląduje tam w lutym 2021 roku. Osiądzie na kraterze o nazwie Jezero. Nazwa brzmi znajomo? I słusznie - "Jezero" oznacza słowiańskie "jezioro", bo prawdopodobnie był to kiedyś zbiornik wodny o średnicy prawie 50 kilometrów. Zbada ziemię, powietrze i klimat Czerwonej Planety.

Łazik Perseverance waży 1025 kilogramów, ma około trzech metrów długości, ponad dwa metry wysokości i koła ze stopu aluminium z gęstym bieżnikiem do jazdy w terenie. Nowy łazik NASA to świetny przykład tego, w jakim tempie rozwija się technologia. Urządzenie jest jeżdżącym (łażącym) laboratorium z własnym, mechanicznym „mózgiem”. Raz dziennie otrzyma polecenia od swoich przełożonych z planety Ziemia, ale przez resztę czasu ma poruszać się i działać na własną rękę (szynę).



Robot zabierze też ze sobą urządzenie do konwertowania marsjańskiego dwutlenku węgla na tlen, co może pomóc astronautom w przyszłości. Poza tym prawie dwukilogramowego drona, wiertło i narzędzia do badania wiatru czy promieniowania. Te kawałki ziemi, skał i cokolwiek innego znajdzie, Perseverance będzie wsadzał do pojemnika na próbki, które następnie odwiezie w bezpieczne miejsce.
Poza tym, na jego pokładzie znajdują się 23 kamery i dwa mikrofony, bo może natknie się na jakąś wydającą dźwięki formę życia. Wszystko to ma być zasilane przez dwa akumulatory, z których każdy waży 26 kilogramów.

Na kosmicznym robocie znajduje się jeszcze coś. Trzy silikonowe czipy wielkości paznokcia z imionami około 11 milionów osób z całego świata, które zgłosiły się do internetowej kampanii NASA „wyślij swoje imię na Marsa” oraz 155 esejów autorstwa finalistów konkursu z propozycjami na nazwę łazika.

 


Dodał(a): Marek Matyjanka / youtube.com Czwartek 30.07.2020