Niemiecki maluszek

Nie sądziliśmy, że nasi zachodni sąsiedzi stworzą auto, które jest małe, piękne i szybkie. A jednak!
Artega

Gabaryty
Zaledwie 395 cm długości i 188 cm szerokości, pod maską 300 KM wydobytych z 3,6 litrowego silnika. Dzięki aluminiowemu podwoziu i karoserii z węglowych włókien wszystko to waży 1100 kilo. Maksymalnie rozpędza się do 270 km/h, setkę łapie po około pięciu sekundach.

Wnętrzności
Na zewnątrz potężna wklęsła jakże miło nam się kojarząca maska, po bokach której konstruktorzy zamocowali przypominające wyglądem łzę reflektory. Sportowego pazura dodaje umieszczony bardzo nisko charakterystyczny wlot powietrza. Tył auta to przede wszystkim dwie basowo mruczące rury wydechowe, nad którym konstruktorzy umieścili okrągłe reflektory.

Serducho
Wnętrze auta zdobi świetnej, jakości skórzana tapicerka. Zintegrowany z prędkościomierzem obrotomierz daje niesamowity efekt. W razie nieprzewidzianego zatrzymania się na drzewie nad bezpieczeństwem kierowcy czuwają cztery poduszki powietrzne. W razie klepania czy jakiejkolwiek innej usterki auto serwisowane jest u Volkswagena.


Auto produkowane jest w ilości 500 sztuk rocznie. Jego cena oscyluje w granicach 75 tys.euro. Jak się okazuje małe jest nie tylko piękne ale i drogie ...



Dodał(a): Ostatni mohikanin Poniedziałek 16.04.2012