Motocyklowa karma

Ten amerykański redneck nie wziął sobie do serca zasady, że motocykliści są wszędzie. I jakie było jego zdziwienie, gdy zza jego pleców wyskoczył jeden z nich i zemścił się za zajeżdżanie drogi. Wszystko odbyło się bez udziału pojazdów mechanicznych.
motocyklowa-karma.jpg

Dwóch motocyklistów przemierzało okolicę na swoich potężnych rumakach: Jake na Hondzie CBR1000RR Fireblade i Daniel na Kawasaki Ninja ZX-12R. Z naprzeciwka nadjeżdżał pick-up. Kierowcy najprawdopodobniej nie spodobała się prędkość jeźdźców lub po prostu pozazdrościł im wolności i wiatru w rozporku, bo w pewnym momencie zaczął zjeżdżać na przeciwny pas, wystawiając się na zderzenie czołowe, zmuszając riderów do ucieczki na skraj drogi.

Widok z kamery pokazuje jedynie obraz z perspektywy Jake`a, ale najprawdopodobniej kierowca półciężarówki porządnie nastraszył już Daniela. Ten pierwszy zawrócił, by skonfrontować się z farmerem. Pick-up z piskiem wycofał. Z auta wyskoczył rozwścieczony mężczyzna, który przeklinając zaznaczał, że w samochodzie siedzą jego dzieci i boi się o ich bezpieczeństwo. Jake tłumaczył rozwścieczonemu facetowi, jak głupio zachował się wjeżdżając na przeciwległy pas, ale słowa do niego nie docierały. Wtedy zza pleców do akcji wkroczył Daniel…



Awanturnik z pick-upa zdążył jedynie odwrócić głowę i wtedy dostał „z byka” od porywczego motocyklisty. Obyło się jednak bez wzywania policji. Trzeba przyznać, że Daniela trochę poniosło, ale kierowca auta zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie – po pierwsze celując potężną półciężarówką w dwukołowce, a po drugie narażając na niebezpieczeństwo swoje dzieci, w których obronie wystąpił przeciw riderom.

Jak widać na wideo, wszyscy spotkali się następnego dnia, a redneck próbował się mścić rzucając butelką w motocyklistów. Czy to rozwścieczyło Daniela, a kierowcę dopadła motocyklowa karma? Śledź kanał chłopaków.





Dodał(a): Rich Giański Poniedziałek 01.06.2015