Mercedes rodem z "Avatara"

Nie, nie żartujemy. Mercedes właśnie pokazał kosmiczny prototyp samochodu przyszłości, który nawiązuje do wizji świata z hitowego filmu Jamesa Camerona. Nam szczęki opadły, a Wam?
20C0001_015 (1).jpg

To nie samochód, to połączenie człowieka, maszyny i natury. Zupełnie jak z futurystycznego filmu "Avatar" Jamesa Camerona. Produkcja podbiła kina szokującą wizją świata oraz niecodziennymi efektami specjalnymi. Film wyprzedził swoje czasy, tak samo, jak teraz robi to Mercedes.

Niemiecki gigant pokazał właśnie koncepcyjny model Vision AVTR. To auto przyszłości, które zresztą nawiązuje do filmu "Avatar". Sam Cameron brał nawet udział w projektowaniu prototypu. Skrót "AVTR", to oprócz nawiązania do hitowej produkcji Warner Bros., skrót od Advanced Vehicle Transformation. I taki właśnie jest ten prototyp.

Mercedes Vision AVTR nie ma na przykład kierownicy. Bo w sumie po co? To w końcu auto przyszłości. Ma za to centrum dowodzenia, które umiejscowione jest w centralnym tunelu auta, między przednimi fotelami. Jak prowadzi się to cudo? Wkłada się rękę na jednostce sterującej, a AVTR ożywa rozpoznając kierowcę na podstawie tętna i oddechu. Potem jedzie już sam, bo to w końcu autonomiczny samochód. 

20C0001_032 (1).jpg

Siedzenia, deska rozdzielcza, a nawet podłoga zostały wykonane z ekologicznych materiałów. Można je będzie poddać recyklingowi.

Nawet luksusowe elementy ze sztucznej skóry Dinamca oraz drewna Karuun, które jest pozyskiwane z korzeni drzew pochodzących z lasów w Indonezji.

81480948_2810467005676044_8512193948775612416_n (1).jpg

Oczywiście ten czterodrzwiowy Mercedes to model elektryczny, ale za to jaki! Energia potrzebna do jazdy jest magazynowana w rewolucyjnych akumulatorach, które wykorzystują grafen. Na tym jego futurystyczność się nie kończy. Vision AVTR może na przykład poruszać się na boki - pod kątem ok. 30 stopni - czyli tzw. "ruchem kraba". Ma również "bioniczne klapy" służące do komunikacji. 

Warto jeszcze na koniec dodać, że Mercedes Vision AVTR ma moc 470 KM, a jego całkowity zasięg wynosi ok. 700 km. Ceny oczywiście nie znamy, ale czy w ogóle można wycenić przyszłość? Prototyp został pokazany na największych targach technologicznych na świecie – CES 2020. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek trafi do produkcji. 

20C0001_036 (1).jpg

20C0001_035 (1).jpg


PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowy SUV, który zaraz podbije rynek 




 



Dodał(a): Tomek Orszulak/Mercedes Wtorek 07.01.2020