Mercedes-Benz CLK GTR na publicznej drodze

Zazwyczaj właściciele takich samochodów cieszą się nimi w zaciszu swoich luksusowych garaży. Jednak w tym wypadku posiadacz postanowił się nim pochwalić na drogach luksusowego kurortu Saint Moritz w Szwajcarii.
W całym wydarzeniu nie byłoby nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że na świecie istnieje tylko 26 egzemplarzy tego modelu. Jest to samochód stworzony do jazdy na torze, a produkcja jego wersji drogowej była obowiązkiem nałożonym przez FIA, ponieważ dopiero 25 jednakowych pojazdów jest - według definicji - uważane za serię. 
Za kierownicą pojazdu przyłapanego na szwajcarskich drogach był widziany Eugenio Amos, który jest drugim właścicielem tego modelu. Co ciekawe, poprzedni posiadacz w zasadzie nie korzystał ze swojego samochodu i Amos zakupił Mercedesa z przebiegiem 800 km…

Tym razem jednak Francuz płakał jak sprzedawał, ponieważ auto odebrane z fabryki stało bezpiecznie w paryskim garażu szczęśliwego posiadacza. Z pewnością jednak kwota, którą przytulił po transakcji, pomogła mu w osuszeniu łez. Swego czasu Mercedes CLK GTR był uznawany za najdroższy samochód świata – obecnie palmę pierwszeństwa dzierży La Voiture Noire.



Za 4,5 mln dolarów, czyli niecałe 19 mln złotych, kierowca pod maską dostaje 612 KM, silnik V12 o pojemności 6,9 litra. Setka na liczniku pojawia się w 3,8 sekundy, a maksymalna prędkość wynosi 320 km/h.


ZOBACZ GALERIĘ: BUGATTI CENTODIECI - MUSISZ BYĆ RONALDO, ŻEBY JE KUPIĆ



Dodał(a): Adam Barabasz / fot. Reddit Środa 08.04.2020