Makabra w LeMans
Ten to dopiero urwał.
Podczas 24-godzinnego wyścigu w LeMans doszło do niezwykle groźnie wyglądającego wypadku. Podczas dublowania rywala hybrydową Toyotę za kierownicą, której siedział Anthony Davison z ogromną prędkością wyrzuciło w górę, po czym uderzyło w rząd opon ustawionych dla bezpieczeństwa. Kierowcę przewieziono do szpitala.
Zobaczcie sami.