Lodowe koła Lexusa NX

Japonia, jak się okazuje, to nie tylko kraj kwitnącej wiśni, ale i zamarzających kół. Producent Lexusa NX w oczekiwaniu na śnieg i święta, postanowił wykoncypować koła z lodu, na których na serio można trochę jeździć.
lexus_617.jpg
Wyjątkowy motoryzacyjny projekt powstawał przy nadzorze speców z Hamilton Ice Sculptors, którzy od 35 lat zajmują się lodowymi koncepcjami i ich wdrażaniem w życie, powstawał przez trzy miesiące. Dzięki laserowej technologii i możliwości trójwymiarowego projektowania uformowano bryłę, z której wiolosiowymi frezarkami nadano kształt lodowym kołom. Specjaliści od ręcznego rzeźbienia w lodzie przy użyciu dłut z japońskiej stali pracowali nad każdym kołem przez 36 godzin. Następnie przez 5 dni całość mrożono w temperaturze -30 stopni Celsjusza.  



Każdy detal, jak to u Japończyków, został dopracowany do perfekcji i stąd nawet felgi mają kształt oryginalnych opon zimowych firmy Yokohama. Lexusa NX, dysponujący mocą 197 KM i 210 Nm maksymalnego momentu obrotowego o masie około 1800 kg i wyposażony w lodowe koła ruszył na londyńskie drogi, by zwrócić na siebie uwagę.


Dodał(a): Roman Mocarz Środa 23.12.2015