55 lat Trabanta!
Zemsta Honeckera, mydelniczka, pomsta za Sudety to tylko niektóre z określeń kultowego Trabanta, którego wyprodukowano aż 3 miliony. Dzisiaj kończy 55 lat!
Historia
Aby poznać historię mydelniczki musimy dać głębokiego nura w historię. W fabryce w Zwickau przed Drugą Wojną Światową produkowano luksusowe limuzyny oraz auta Audi. Po ukształtowaniu się DDR (Deutsche Democratische Republic), które to przejęło fabrykę rozpoczęto badania nad nowymi materiałami, które miały być wykorzystywane do budowy aut. W ten sposób powstał duroplast, czyli połączenie sztucznej żywicy kompozytowej ze sprasowanymi odpadami bawełnianymi.
Produkcja
Jego produkcja było o wiele łatwiejsza i tańsza niż materiałów używanych wcześniej. Zaraz po tym opracowano samochód, którego konstrukcja opierała się na nowym materiale. Nazwano go Zwickau P70. Jego technologii użyto do budowy mniejszego modelu - P 50. Tak właśnie narodził się popularny trabant, który swą nazwę zawdzięcza wystrzeleniu przez Związek Radziecki satelity. Trabant to po niemiecku satelita. Pojazd wyposażono w dwusuwowy silnik o pojemności 500 ccm. Był rok 1957, rodziła się legenda, która na dobre zapisała się w historii motoryzacji. Siedem lat po „ premierze” auto doczekało się modyfikacji. Model 601 to mniejsze spalanie, nowe hamulce, mocniejsza instalacja elektryczna, oraz jak wersja … terenowa! Od 1988 roku auto przestało jak to mawiają dzieci charakterystycznie „pierdzieć”, co było efektem zastosowania silników Volkswagena, w zmodyfikowanej wersji 601. Pomstę za Sudety produkowano do 1991 roku.
Kult
W tej chwili Trabant to auto kultowe, co roku miłośnicy mydelniczek spotykają się na zjazdach, gdzie delektują się swoimi „maluchami”. Niektóre z nich są warte tyle, co nowy kompaktowy samochód.
