Kierowca wyrzucony za nazistowskie salutowanie. Koledzy powiedzieli mu, że to 'wyraz wdzięczności'

Złota zasada wśród nastolatków brzmi: 'nigdy nie ufaj kolegom'. 14–letni Artiom Sewerukhin, który pochodzi z Rosji, ale obecnie występuje w zawodach przez posiadanie włoskiego paszportu, niestety się do niej nie zastosował. Wygrał pierwszą rundę turnieju i podczas odgrywania hymnu wykonał faszystowski gest.
Zrzut ekranu 2022-04-13 o 12.25.34.png

Rosjanie zostali wykluczeni z kartingowych mistrzostw Europy przez atak na Ukrainę. Artiom Sewerukhin zdobył jednak włoski paszport i zaczął występować pod flagą tego kraju. Wygrał on pierwszą rundę turnieju, a podczas ceremonii zwycięstwa i odgrywania hymnu "Il Canto degli Italiani", 14–latek najpierw się zaśmiał, a potem zasalutował.



"Portugalia: podczas ceremonii wręczenia nagród rosyjski kierowca wyścigowy Artiom Siewieriuchin wykonał gest nazistowskiego salutu. Z powodu sankcji nałożonych na Rosję, Siewieriuchin występuje pod włoską flagą" – podał portal Biełsat. 



Po zdarzeniu na nastolatka wylała się lawina krytyki. Kibice domagali się, by Artiom został dożywotnio zdyskwalifikowany. Międzynarodowa Federacja Samochodowa oświadczyła, że rozpoczęła w sprawie śledztwo. Dodatkowo zespół Rosjanina przestał z nim współpracować.

14–latek wydał oświadczenie, w którym przeprosił za swoje zachowanie: "Stojąc na podium wykonałem gest, który wielu odbierało jako nazistowski salut. Ale tak nie było. Nigdy nie popierałem nazizmu, uważam go za jedną z najstraszniejszych zbrodni przeciwko ludzkości (...) Wiem, że jestem winny. Wiem, że jestem głupi i jestem gotowy na karę" – stwierdził. Znamy zagrania pokroju "aj nieumyślnie źle się zachowałem i teraz mnie ukarzcie bo mi się należy" i zazwyczaj taka strategia nie wypala...



Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / twitter.com Środa 13.04.2022