Jak on jeździ!

Ten rajdowiec wniósł jazdę symulatorami na wyższy level. Will Orders ma perfekcyjne czasy reakcji i wyczucie „auta”. Auta wirtualnego, bo zasiada w kokpicie symulatora, który wygląda równie imponująco, jak styl kierowcy.
will-orders.jpg

Australijski kierowca, który przygodę z rajdami już zakończył, zasiadł za kierownicą symulatora i pokazał małolatom dzierżącym pady i klepiącym w klawiaturę, jak powinna wyglądać jazda perfekcyjna. No może poza jednym delikatnym wypadnięciem z trasy.

Will Orders jedzie odcinek specjalny Bidno Moorland w grze DiRT Rally. Co prawda premiera będzie miała miejsce dopiero w lutym 2016 roku, ale pecetowcy, którzy są użytkownikami platformy Steam, mogą ją testować w dość szerokim spektrum już od kwietnia tego roku. Ma to pomóc twórcy w dopracowaniu finalnej wersji.

Wracając do rzeczywistości – wirtualnej. Will pokazuj najwyższych lotów kunszt rajdowy, jadąc trudny, błotnisty odcinek specjalny i trzymając się cały czas trasy. Wydaje Ci się to proste? Pobierz DiRT Rally w wersji beta i spróbuj dorównać Ordersowi. Jeśli nie masz czasu albo odpowiedniego komputera, wystarczy, że zajrzysz na gameplaye i zobaczysz, że ten profesjonalista panuje nad wozem perfekcyjnie.



Sprzęt, którego używa, być może nie jest najbardziej realistycznym symulatorem świata, ale odpowiednia konfiguracja w postaci siedziska, pedałów, dźwigni zmiany biegów, hamulca ręcznego i przede wszystkim trzech monitorów, sprawia, że kręci się w głowie od samego patrzenia. Fotel nie musi bujać na boki, by wywołać wymioty.





Dodał(a): Jan Rzeźnik Czwartek 22.10.2015