Hyundai kontra radary
Masz dość płacenia mandatów? W obawie o twoją kieszeń i zszargane nerwy Hyundai proponuje auto, które pomoże ci uniknąć „kwitu” za przekroczenie prędkości.
Podczas australijskiej premiery flagowego modelu marki zapowiedziano, że w przyszłości Hyundai Genesis wyposażony będzie w system ostrzegający kierowców przed znienawidzonymi przez nich radarami. Co prawda tylko stacjonarnymi, ale zawsze to coś. Za pomocą GPS i specjalnie opracowanej technologii system zbierał będzie informacje na ich temat.
Wszystkie potrzebna dane przesyłane będą do komputera pokładowego, który już 800 metrów przed urządzeniem, sygnałem alarmowym będzie informował kierowcę o „zagrożeniu”. Dodatkowo, zaświeci się odpowiednia kontrolka informująca o wymaganej prędkości. Jeśli kierowca się do niej do nie dostosuje, auto zrobi to za niego…
Niestety, system nie będzie ostrzegał też przed policją patrolującą drogi w cywilnych autach. Ledwo co marka przedstawiła światu swój pomysł, a od razu pojawiły się głosy sprzeciwu. Wielu zarzuca Koreańczykom, że zachęcają kierowców do łamania przepisów.
Samym kierowcom pomysł się podoba. Bo kto lubi płacić mandaty?
