Ferrari Stallone – ogier przyszłości

Ferrari to prawdziwy ogier wśród samochodów wyścigowych. Włoska marka przez lata pokazywała jak tworzyć szybkie i piękne auta. Tym razem także mamy do czynienia ze zjawiskowym konceptem następcy LaFerrari.
ferrari-stallone-rendering (1).jpg
Odpowiedzialny za projekt jest grafik i projektant Murray Sharp. Obrał on sobie za cel stworzenie godnego następcy uwielbianego przez siebie Ferrari LaFerrari.

“Ten hipersamochód zostałby umieszczony na szczycie marki Ferrari, jako następca wielkiego LaFerrari”
– mówi autor projektu.

Oczywiście jak przystało na Ferrari, Stallone będzie pokryty farbą Rosso Corsa. Niski i ostry kąt maski oraz dwa duże otwory powietrza są oczywistym ukłonem w stronę kultowego modelu. Pozostałe części karoserii również sprawiają, że Stallone wygląda jak futurystyczna wersja LaFerrari. Jednak największe wrażenie robią wydechy, które znajdują się prawie na szczycie auta.



SPRAWDŹ: Ferrari F42 – futurystyczne podejście do klasyka

Silnik tego hipersamochodu zajmuje w nim zaszczytne miejsce. Został zainstalowany tuż za siedzeniem kierowcy w samym sercu samochodu. Z pewnością podczas jazdy będzie czuć jego gorąco i słychać drapieżny ryk. W samochodzie oprócz jednostki V12 znajdzie się system hybrydowy KERS V12. Dodatkowo wyposażono go w układ odzyskiwania energii kinetycznej, który pomoże rezerwować moc za każdym razem, gdy kierowca wciśnie hamulec.

Na razie autor projektu nie podał specyfikacji “ogiera” (stallone po włosku oznacza właśnie ogiera, to słowo nie jest zarezerwowane wyłącznie dla najsłynniejszego Sylwestra), ale liczymy na to, że będzie mocniejszy od dotychczasowego rekordzisty, którym jest Ferrari SF90 o mocy 986 koni mechanicznych.

Zobacz ogiera, który może wyskoczyć ze stajni Ferrari:


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. mat. pras. Poniedziałek 01.06.2020