Ferrari Sergio - sprzedane "na pniu"!
Oficjalnie nie podano ceny, ale szacuje się, że wartość jednej sztuki sięga około 12 milionów złotych. Powstało tylko sześć sztuk tego arcydzieła. Wszystkie znalazły już nabywców.
Pierwszym z nich jest SBH Royal Auto Gallery w Zjednoczonych Emiratach Arabskich należące do Sheikha Sultana, członka rodziny rządzącej w Abu Dhabi. W swoich zasobach ma unikatowe najpiękniejsze auta świata. Teraz do kolekcji dołączyło Ferrari Sergio, jedno z wszystkich sześciu wyprodukowanych. A właściwie siedmiu, bo dodatkowy egzemplarz musiał przejść crash testy, by został dopuszczony do jazdy po drogach.
Model Ferrari Sergio to jeżdżący hołd dla studia Pininfarina, które z włoskim koncernem współpracuje już od 1951 roku. Po śmierci Sergio, syna założyciela biura projektowego, w 2012 roku, zapadła decyzja o wypuszczeniu tych pięknych bolidów, które będą ukoronowaniem 60-letniej kolaboracji obu firm.
Wyjątkowy samochód stylistyką nawiązuje do aut z lat 60. i 70. Ferrari Sergio powstał na bazie modelu 458 Spider. Napędza go z kolei taki sam jak w 458 Speciale 4,5-litrowy silnik V8 o mocy 597 koni mechanicznych i rozpędza auto do setki w trzy sekundy. Wewnątrz najwyższej jakości skóra i alcantara.
Ferrari Sergio zadebiutowało jako koncept podczas targów w Genewie w marcu 2013 roku. Jako wersja finalna, światło dzienne ujrzało na imprezie Finali Mondiali, odbywającej się na torze Yas Marina Circuit. Event był podsumowaniem sezonu sportowego koncernu z Maranello.
