Dostojny Panicz
Auto jak na owe czasy zachwycało sylwetką oraz wyposażeniem. Seryjnie bowiem miało montowane obrotomierz, zegar, przednie zagłówki, ogrzewanie tylnej szyby. Pierwsze polonezy spotkały się z licznym zainteresowaniem. W 1983 r. konstruktorzy zastosowali pięciobiegową skrzynię zmiany biegów. Mimo, tej zmiany konkurenci z zachodu pozostawili w tyle naszego Poloneza. Diametralny spadek zainteresowania autem znad Wisły wymusił na konstruktorach kolejne zmiany. Wprowadzono nową jednostkę napędową, wydłużono klapę bagażnika, a także jako opcję wprowadzono dzieloną i składaną tylną kanapę. W zamyśle wprowadzone zmiany miały na tyle uatrakcyjnić model, aby stał się konkurencyjny. Znowu okazało się za mało.
Po ciężkiej i mozolnej pracy w końcu "urodził" się nowy Polonez Caro! Auto było wyposażone w nowiuśkie zderzaki, nowiuśkie listwy, nowiuśkie silniki z opcjonalnym wtryskiem paliwa, nowiuśkie precyzyjne wykonanie. W niedługim czasie "carusek" miał pod maską silnik diesla! Od roku 1993 auto opcjonalnie mogło mieć: automatyczne przednie szyby, sportowe fotele, wspomaganie kierownicy a nawet klimę, co prawda manualną, ale to było coś. W 1996 roku inżynierowie puścili wodze fantazji i wypuścili wersję sedan, czyli popularne ATU. W kwietniu 1999r. na bazie Atu powstało nie grzeszące urodą kombi. 31 grudnia 2002 r. zakończono produkcję Polonezów.