Czy można wymieniać opony? Jest decyzja

Zakaz przemieszczania się bez konieczności wprowadzony przez Radę Ministrów niezwykle silnie uderzył w gospodarkę. Są jednak branże, które potrafią zawalczyć o swoje.
iStock-1029218760.jpg

W związku z pojawiającymi się informacjami, że policja nakłada mandaty na osoby zmieniające ogumienie, polskie związki przemysłu oponiarskiego, motoryzacyjnego i dealerzy samochodowi postanowili działać. I okazało się, że są niezwykle skuteczni. 

Sam fakt, że Ministerstwo Zdrowia decyduje o tym, czy możesz zmienić opony, jest doskonałym dowodem na to, że sytuacja, w której się znaleźliśmy, jest naprawdę wyjątkowa. Słowo się jednak rzekło i od wczoraj wymiana opon jest niezbędną czynnością życia codziennego. 
Swoje starania Związek Oponiarski uzasadniał, twierdząc, iż zakaz wymiany opon może przyczynić się do wzrostu ilości wypadków i negatywnie wpłynąć na służbę zdrowia przeciążoną zmaganiami z COVID-19.

Specjaliści twierdzą, że wraz ze wzrostem temperatury opony zimowe tracą swoją przyczepność. A co za tym idzie, droga hamowania wydłuża się aż o 16 metrów przy prędkości 100 km/h w porównaniu do opon letnich. 

Oczywiście wizyta w warsztacie podlega obostrzeniom. Klient po wjeździe na stanowisko musi udać się do poczekalni, która wraz z innymi pomieszczaniami powinna być dezynfekowana promieniami UV typu C. Wyjątkiem jest magazyn, gdzie składowane są opony, ponieważ promienie UV mogą uszkadzać gumę. 



Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Piątek 10.04.2020