Cyfrowy paszport pojazdu. Koniec z oszustwami

Otomoto Klik to nowa platforma, na której dostępny będzie CPP – Cyfrowy Paszport Pojazdu. Internetowy dokument będzie wystawiany samochodom dostępnym do sprzedaży w serwisie po przebadaniu 120 elementów auta. Technologia blockchain ma zagwarantować, że paszportu nie da się podrobić.
Zrzut ekranu 2021-07-16 o 10.50.11.png

CPP to efekt współpracy firm Otomoto, Carsmile oraz MC2 Innovations. Zanim właściciel otrzyma taki dokument, będzie musiał poddać swój wóz szczegółowej inspekcji, zgodnej ze standardami DEKRA oraz ISO 9001:2015. Co będzie badane? Na stronie można przeczytać, że:  powłoka lakiernicza, opony, elementy zewnętrzne (lusterka, szyby, itp.), oświetlenie, silnik, podwozie i układ kierowniczy, wnętrze pojazdu, elektronika i wyposażenie i przeprowadzone zostaną testy diagnostyczne.

Samochód po przejściu badania otrzyma ocenę z 9–stopniowej skali - od A+ do C-. Na ocenę wpłynie ilość wykrytych usterek i koszty ich ewentualnej naprawy. W dokumencie pojawią się też zdjęcia auta zrobione metodą 360 stopni.
"Dzięki połączeniu technologii blockchain oraz kompleksowej inspekcji pojazdu według standaryzacji ISO Cyfrowy Paszport Pojazdu będzie dokumentował stan techniczny auta w sposób niepodważalny i nienaruszalny. Będzie to najbardziej wiarygodny i kompleksowy dokument potwierdzający stan techniczny pojazdu, jaki został stworzony w historii polskiej motoryzacji" – wyjaśnia Anna Streżyńska, prezes MC2

Twórcy chcieli w ten sposób ukrócić działanie nieuczciwych handlarzy. Każdy udostępniony do sprzedaży samochód ma być dokładnie sprawdzony, by uniknąć potencjalnego oszustwa. "W perspektywie kilku lat nowa technologia powinna doprowadzić do zmniejszenia liczby starych, wątpliwych technicznie samochodów na polskich drogach, a dzięki temu przyczynić się do wzrostu bezpieczeństwa ruchu drogowego" – uważa Arkadiusz Zaremba, szef Otomoto Klik i dyrektor zarządzający w Carsmile.

Choć pomysł wydaje się świetny, pamiętajmy, że Polak potrafi kombinować. Od lat walczymy z "handlarzami", którzy wyszukują przeróżne sposoby na podrasowanie swoich gruzów tuż przed sprzedażą. Skoro do tej pory jakoś sobie radzą, może i paszport okaże się nieskuteczny. Zawsze pozostaje umieszczenie ogłoszenia na Facebooku.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / fot.: Otomoto Piątek 16.07.2021