Chińska podróbka Porsche

Ferdynand Porsche przewraca się w grobie, gdy widzi, co z jego samochodami robią Chińczycy. Azjaci postanowili tym razem zrobić „replikę” Macana. Nazwali ją Zotye T700 i wygląda jak… Macan!
Zotye.jpg

Podrabianie aut zachodnich koncernów to praktyka popularna w Chinach nie od dziś. Azjaci tworzą „repliki” łudząco podobne do oryginałów, jednak różniące się zazwyczaj kilkoma rzeczami. Jednak nie są to wózki robione w ten sam sposób, za pomocą tych samych technologii, co ich zachodnie odpowiedniki. Różnica w cenie nie bierze się z użycia taniej siły roboczej. Komponenty, z których wykonane są podróbki, to części, które nigdy nie powinny się znaleźć w żadnym pojeździe. Zdarzało się, że Chińczycy montowali klocki hamulcowe z drewna, szyby ze zwykłego plastiku, bawełniane pasy bezpieczeństwa… W testach Euro NCAP dostałyby zapewne gwiazdki ujemne.

Zotye
Zotye-1.jpg

Porsche
macan1.jpg

Zdarza się również, że podróbki są opatrzone oryginalnymi certyfikatami i znacznikami, a tak naprawdę złożone są z przypadkowych, używanych części lub kuriozalnych zamienników – jak np. wspomniane klocki hamulcowe.

Chińczycy właśnie zaprezentowali swoje najnowsze podrobione dziecko – Porsche Macan. Ma mieć dwa silniki do wyboru: 2-litrowy o mocy 177 KM (protoplasta z tej pojemności ma 237 KM) lub autorski 3-litrowy o nieujawnionej jeszcze mocy.

Zotye
zotye2.jpg

Porsche
macan2.jpg

Cena Zotye T700 oscyluje wokół 100 000 złotych, podczas gdy Macana można kupić tam za około 330 000. Różnica jest więc olbrzymia. Ale należy pamiętać, że stoi za tym przepaść technologiczna, co rzutuje na bezpieczeństwo.

Może Chińczycy zmądrzeją i przestaną robić tandetne repliki, gdy wezmą się za podrabianie maszyn latających, które masowo zaczną spadać. Plastikowe skrzydła, foliowe okna i kadłub z ciasto liny – zapraszamy na pokład chińskich tanich linii lotniczych.





Dodał(a): Rich Giański Czwartek 18.06.2015