Carpool DeVille - jacuzzi na kółkach
Dwaj wyluzowani studenci zapragnęli mieć auto, którym będzie się jeździło najprzyjemniej na świecie. Do tego - nieco „z urzędu” – panie do tej fury mogą wejść jedynie w bikini. Po kilku latach udało im się skonstruować najszybsze na świecie jacuzzi na kółkach.
Pierwszy raz próbowali sprostać wyzwaniu jeszcze w 1996 roku podczas studiów na Uniwersytecie McMaster w Kanadzie. Wtedy poligonem doświadczalnym był Chevrolet Malibu z 1982 roku. Jednak z braku funduszy przerwali projekt. Wrócili do niego dopiero w 2008. Jednak wtedy zapragnęli wózka bardziej charakterystycznego. Idealnie nadawał się do trego Cadillac Coupe DeVille z 1969 roku. Na aukcji znaleźli egzemplarza w dobrym stanie, za który zapłacili 800 dolarów.
Fabrycznie posiadał silnik V8 o pojemności 6,4 litra, który generował moc 325 koni mechanicznych. Wybebeszyli go całkowicie i podjęli się restauracji auta. Wzmocnili ramę oraz wymienili klasyczne zawieszenie sprężynowe na poduszki powietrzne. Kokpit wyłożyli sklejką, a później zamontowali robioną na zamówienie wannę z włókna szklanego. Całość uszczelnili. Motor pojazdu podgrzewa również wodę, co pozwoliło ograniczyć masę auta.
Teraz auto nazywa się Carpool DeVille i jest najszybszym jacuzzi na kółkach świata. Choć tytuł ten jest nieoficjalny, bo w ubiegłym roku nie udało się ugryźć rekordu podczas próby na Bonneville Salt Flats w Utah. Imprezę odwołano ze względu na zalany tor. Mimo wszystko twórcy - Duncan Forster i Phil Weicker ruszyli nieopodal trasy. Rozbujali swój „basen” do prędkości 80 km/h! Rekord musi być raz jeszcze ustanowiony oficjalnie w sierpniu tego roku, ale od tamtej pory panowie wprowadzili szereg modyfikacji, więc będzie to tylko formalność.
Carpool DeVille to jedyny pojazd, którym możesz jechać zalany!
