Brytyjska perfekcja - Danielle Sellers

Co łączy waszego kolegę, który wyemigrował do Anglii za chlebem i angielskiego lorda? Obaj oglądają te same zdjęcia na trzeciej stronie The Sun. Przedstawiamy wam dziewczynę, która stoi ponad podziałami klasowymi.

Oficjalnych informacji o Danielle Sellers w internecie jest jak na lekarstwo. Za to zdjęć 21-latki z Sussex krąży po sieci mnóstwo i o to chodzi - to nam daje radość. Dzięki social media nie trzeba jechać do Anglii, żeby zobaczyć tę brytyjską piękność. Wyobraźcie sobie, że wsiadacie w samolot do Londynu, lądujecie w jakimś Stansed i dopiero tam kupujecie gazetę i rozkoszujecie się widokiem na stronie trzeciej. Cała operacja przy dobrych wiatrach wyniosłaby was stówkę za podróż w jedna stronę - plus stracony czas. A tak wstajesz rano i na Instagramie oglądasz focie Danielle, które zrobiła sobie w klubowej toalecie. Żyjemy w najlepszym z możliwych światów panowie. Popatrzcie na galerię.



Lubimy takie dziewczyny. Uśmiechnięte, z błyskiem w oku, na tyle wyzwolone, aby pokazać trochę ciałka, ale przy okazji ociupinkę niewinne - wtedy nie wyglądają zdzirowato. Ona to wszystko ma. Dodatkowo posiada, jak głosi internetowa plotka, wyborne poczucie humoru. Bardziej ciekawscy fani panny Sellers mogą poszperać w sieci i znajdą tam bardziej niegrzeczne zdjęcia, niż te zamieszczone powyżej. To nie jest trudne, ale my nie szukamy. Lubimy działać organoleptycznie. Prawdziwi napaleńcy mogą się skontaktować z menedżmentem ślicznej Brytyjki pod numerem +44 20 329 007 56.


Dodał(a): Maciej Prosiakiewicz / fot.: instagram.com/daniellejsellers/ Piątek 21.10.2016