Bentley vs. pociąg

85 lat po tym, jak prezes Bentley’a - Woolf Barnato odniósł zwycięstwa we wszystkich trzech startach 24-godzinnego wyścigu Le Mans oraz w słynnym wyścigu "Blue Train", obecny "Bentley Boy" - Steven Kane postanowił ożywić ducha legendy w ciężkim, ponad czterogodzinnym wyścigu z pociągiem pasażerskim po pustyniach Arabii Saudyjskiej

Bentley's Desert Train race (2).jpg

480-kilometrowy rajd rozpoczął się w Rijadzie, położonym głęboko w sercu Półwyspu Arabskiego, który w tamtym momencie był jednym z najgorętszych miejsc na ziemi, a zakończył w Ad-Dammam nad Zatoką Perską.
Bentley's Desert Train race(4).jpg
Nowy Continental GT V8 S Cabrio ścigał się z wyjątkową lokomotywą pośród spalonego słońcem, suchego krajobrazu i wygrał z sześciominutowym wyprzedzeniem.
Bentley's Desert Train race(8).jpg
"Cztery godziny to tyle samo, co w wyścigu Le Mans, ale to było o wiele bardziej stresujące. Gorąco, panujące warunki, brak wiedzy, gdzie jest pociąg, kiedy jedzie się nie przestrzegając limitów przepisów drogowych kraju. To był wyścig jak żaden inny. Mam nadzieję, że Barnato byłby dumny" - powiedział Steven Kane.
Bentley's Desert Train race(5).jpg
Zobacz też wideo rejestrujące wyścig!

Bentley's Desert Train race.jpg
Bentley's Desert Train race(7).jpg


Dodał(a): Bartosz Joda, fot. mat. prasowe Środa 07.10.2015